- The World of RPG game http://www.iceland.pun.pl/index.php - Lodowy Zamek http://www.iceland.pun.pl/viewforum.php?id=29 - Kryształowa Komnata http://www.iceland.pun.pl/viewtopic.php?id=11 |
Sono - 2008-12-11 20:02:17 |
Kryształowa Komnata była inaczej zwana komnatą luster, gdzie Ducan najczęściej spędzał swój wolny czas... Nie chodziło mu bynajmniej o lustra i ich odbicie lecz o piękno jakie dostrzegał w ruchu ludzkiego ciała...Uwielbiał tańczyć w tej komnacie, zapominając o wszystkich złach tego świata...Dziś nie tańczył jednak..Siedział wpatrzony w wielkie, przysłonięte białymi zasłonami okno...Za oknem padał śnieg...:"Dawno już nie padało.." Powiedział zamyślony:"Czyżby to znak od niebios?" |
JUN JUN - 2008-12-12 21:45:44 |
|
Sono - 2008-12-12 21:46:58 |
"Wejść proszę!" Odparł książę spoglądając w stronę drzwi... |
JUN JUN - 2008-12-12 22:43:13 |
|
Sono - 2008-12-12 22:46:13 |
"Głód i nędzę?" Zapytał zdziwiony książę:"Myślałem, że dość złota dotali...Cóż..Daj im to.." Powiedział wskazując na sakiewkę ze złotem:"Niech nie niszczą spokoju jaki tu panuje.." Powiedział po czym zapytał:"Jak idą ci przygotowania do nowej sesji szkoleniowej?" |
JUN JUN - 2008-12-12 23:25:46 |
|
Sono - 2008-12-12 23:34:27 |
"Myślisz, że jestem dla nich zbyt pobłażliwy?" Zapytał zdziwiony księże z nutką niepokoju... |
JUN JUN - 2008-12-16 10:53:12 |
|
Sono - 2008-12-16 21:11:57 |
"Dziękuję" Odpowiedział skromnie poczym usiadł na czerwonym, wysadzanym atłasem fotelu i wskazał dziewczynie drugie miejsce:"Może napijesz sie ze mną wina?" Zaproponował podnoszac butelkę ze złotego stolika i nalał czerwony napój do kieliszków... |
JUN JUN - 2008-12-16 21:14:36 |
|
Sono - 2008-12-16 21:18:02 |
Książę uśmiechnął się:"Ciesze się, że przestrzegasz naszego prawa...Daję ci wolne" Powiedział poczym dodał:"Czy teraz, napijesz się ze mną?" |
JUN JUN - 2008-12-18 10:33:57 |
|
Sono - 2008-12-21 20:48:16 |
"Słodka.." Zaczął książę podając dziewczynie kieliszek:"..a ile razy miałaś w swoim dlugowiecznym życiu wolne, hmm?" Zapytał cicho usmiechajac się:"Nadszedł czas, abyś się chwilę rozerwała...Jutro powrócisz do obowiązków, a dziś pijmy za twoje zdrowie!" Powiedział stukając swoim kieliszkiem o jej kielkiszek a następnie wziął mały łyk krwistoczerwonego trunku:"Za twoje zdrowie, Mon Cheri!" |
JUN JUN - 2008-12-21 21:20:31 |
|
Sono - 2008-12-21 21:28:41 |
"Chyba to, że nigdy nie mialem okazji z tobą porozmawiać.." Powiedział książe lekko zmieszany:"Pracujesz dla mnei tyle lat, a ja nie widzialem głębi twych oczu.." Powiedział delikatnie chwytając Petshę za podbródek... :"Są piękne.." |
JUN JUN - 2008-12-21 21:35:38 |
|
Sono - 2008-12-21 21:38:04 |
"Ależ nie dziekuj...Zawsze wiedziałem ,że jesteś piękna.." Powiedział nachylając się do niej, obejmując dlońmi jej twarz i delikatnie całując jej usta... |
JUN JUN - 2008-12-21 21:52:46 |
|
Sono - 2008-12-21 21:56:15 |
Książe nie wiedział co ma o tym sadzić..Myslał, że dziewczyna da mu w twarz, a nie bedzie dziekować..:"Wybacz Petsho, że isę tak spouchwalam z tobą...Jesli sobie tego nie życzysz, bardzo prosze powiedz mi o tym.." Powiedział zmieszany lecz wciąż trzymał dziewczynę za podbródek... |
JUN JUN - 2008-12-21 22:05:44 |
|
Sono - 2008-12-21 22:07:25 |
"Zostań.." Powidział książę całując ją najpierw delikatnie a potem coraz bardziej namiętnie... |
JUN JUN - 2008-12-21 22:11:25 |
|
Sono - 2008-12-21 22:13:09 |
Nagle po trawającm kilka chwil głębokim pocałunku książę odsunął się gwałtownie od Petshy:"Proszę mi wybaczyć.." Powiedział zdyszany:"Nie miałem zamiaru pani wystraszyć..ja tylko.." |
JUN JUN - 2008-12-21 22:16:17 |
|
Sono - 2008-12-21 22:19:27 |
"Naprawdę?" Zapytał z niedowierzeniem :"To znaczy, że nie masz mi tego za złe?" Był wyraźnie zdziwiony. Kobieta w ktorej podkochiwał sie prze tyle lat, lecz przez swą nieśmiałość nie był w stanie jej wyznać miłości, teraz kiedy on wkońcu ise odwazył, nie ma nic przeciwko...Może także na niego czekała? :"Petsha ja..." Zaczął:"Chciałbym powiedzieć ci, że zawsze byłaś i bedziesz najważniejszą osobą w moim zyciu...Wiesz co to znaczy, prawda?" Zapytał patrzac jej glęboko w oczy i chwytając ją za rękę... |
JUN JUN - 2008-12-21 22:22:42 |
|
Sono - 2008-12-21 22:24:35 |
"Czekałaś?" Zdziwił się:" Jak to...? To zupelnie jak ja..Wciąż czekałem na ciebie.." Powiedział z niedowierzaniem:"Ale teraz już nie musimy bać się tego, co czujemy...Petsho, teraz razem możemy bronić królestwa..." Powiedział poczym pocalował ją ponownie...Czule i delikatnie |
JUN JUN - 2008-12-21 22:28:44 |
|
Sono - 2008-12-21 22:32:52 |
"Nie wiem, ale najwazniejsze jest to, że wkoncu nasze drogi się spotkaly.." Patrzył jej teraz prosto w oczy...:"Kochana, może teraz napijemy się tego wina? Wypijemy za naszą miłość.." Powiedział siadajac na fotelu mieszczącym sie na przeciw krolewskiego łoża poczym wziął kielich i uniusł go delikatnie:"Za naszą miłość!" Powiedział poczym wypił lyk wina i odstawił kielich na stolik... |
JUN JUN - 2008-12-21 22:37:48 |
|
Sono - 2008-12-21 22:41:18 |
"Jesteś piękna, wiesz?" powiedział Ducan usmiechając się lekko do pani swojego serca:"Chcesz dziś zostać ze mną?" Zapytał pcozym odrazu odwrócil wzrok jakby wstydząc sie swojego pytania... |
JUN JUN - 2008-12-21 22:47:04 |
|
Sono - 2008-12-21 22:52:21 |
Ducan chętnie odwzajemniał pocałunek Petshy..Czul sie z nia tak cudownie...:" Kochanie.." Powiedział przerywajac na chwilę:"kazać służbie przynieść miecz*?" zapytał... |
JUN JUN - 2008-12-21 22:58:31 |
|
Sono - 2008-12-21 23:02:44 |
"Dziękuję" Powiedział Ducan przytulając do siebie dziewczynę:"Chcę się tylko przytulić.."Powiedział biorąc dziewczynę na rece i kładąc ją na łóżku, poczym kładnąc się na nim samemu..."Teraz wygodniej, prawda?" |
JUN JUN - 2008-12-22 11:31:18 |
|
Sono - 2008-12-22 18:48:59 |
"Teraz mogę spać spokojnie...Gdy jesteś blisko.." Ducan czuł się taki szcześliwy:"Kochanie...Śpij więc a rankiem ogłosimy nasze szczęście ludowi..." Mówiąc to przytulił ją obejmując w pasie. |
JUN JUN - 2008-12-22 18:59:29 |
Dobranoc kochany - powiedziała i jeszcze mocniej się w niego wtuliła. Wiedziała że teraz jest bezpieczna |
Sono - 2008-12-22 21:01:25 |
Noc szybko ustapiła miejsca nocy i bohaterów szybko obudziłyb pierwsze promienie slońca..:"Zobacz kochanie..." Powiedział Ducan wstajac z łoża i otwierajac okno :"To slońce świeci dla nas i naszej miłości!" |
JUN JUN - 2008-12-22 21:51:41 |
|
Sono - 2008-12-22 22:10:12 |
"Dziś masz wolne, moja piękna. Załuż piękną suknię. Dziś chcę cie oficjalni przedstawić narodowi jako moja narzeczoną.." Glos Ducana był poważny... |
JUN JUN - 2008-12-22 22:16:02 |
|
Sono - 2008-12-22 22:22:22 |
W tym momencie Ducan zaklaskal by zwołać służbę... |
JUN JUN - 2008-12-26 13:41:33 |
|
Sono - 2008-12-26 17:03:07 |
Ducan pokiwal tylko na swoje slużki a te zaczely wymierzać dziewczynę, krzatać sie koło niej..:"One uszyją ci piekną suknię.."Powiedział patrzac przez okno:"A za parę godzin zostaniesz królową.." |
JUN JUN - 2008-12-26 17:37:02 |
|
Sono - 2008-12-26 17:57:30 |
Ducan uśmiechnął sie słodko do swojej ukochanej:"Miłość może wszystko.." Wyszeptał sam do siebie... |
JUN JUN - 2008-12-27 12:21:54 |
|
Sono - 2008-12-30 21:23:57 |
|