Bo któż inny jak nie ja mógłby nią zostać? Och oczywiście żartuje ale na prawdę czułam że to do mnie pasuje... Fakt że u mnie w domu mieszka jeszcze jedna osoba która marzy o tym by zostać księżniczką... ale... ona kompletnie nie ma ku temu predyspozycji... Wiesz... To pokojówka... - powiedziała patrząc mu w oczy - twoje oczy są takie piękne wiesz? dużo w nich ciepła...
Offline
Kto wie... ale Kain czy to teraz najważniejsze? - spytała cicho patrząc na niego zalotnie - Wybacz kochany ale teraz na prawdę muszę już znikać... Ojciec zacznie się martwić... Ale tak nie chcę cię zostawiać... - powiedziała smutno
Offline
"Także tego nei chcę kochana, ale jeśli ojciec ma sie martwić...Jutro ja odwiedzę ciebie! A teraz zawołam kogoś kto cie odprowadzi do domu.." Powiedział poczym podniusl ze stołu srebrny dzwoneczek i zadzwonił nim trzy razy...
Offline